Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katherine Heigl
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA,USA
|
Wysłany: Sob 20:09, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
-jasne-położyła sie na łóżku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cassie Barnies
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:10, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
-Na pewno jakiegoś sobie niedługo znajdziesz w końcu jestes tu krótko- uśmeichnęła sie - ja już muszę iść pa dziewczyny w razie kłopotów jestem zawsze pod telefonem- pożegnała się- pamiętaj zawsze możecie na mnie liczyć- uśemchnęła sie i przytuliła sie do nich
[ide bo mecz siatkówki się już zaczął]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keira
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:12, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
- dzięki Cass,wzajemnie - przytuliła się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katherine Heigl
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA,USA
|
Wysłany: Sob 20:13, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
-może nie powinnam wyjeżdżać z LA, to by mnie to nie spotkało-rozmyślała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassie Barnies
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:16, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
-Stawiłaś na karierę a przynajmniej mamy teraz Ciebie a tak bysmy nie mogły się na wzajem wspierać- rzuciła ostatni uśmiech i wyszła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katherine Heigl
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA,USA
|
Wysłany: Sob 20:17, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
-Dziękuje i do zobaczenia uważaj na siebie-pożegnała sie z Cassie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassie Barnies
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 2121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
-Bedę uważać wy tez uważajcie- powiedziala z korytarza trochę głośniej tak że wszyscy się na nią patrzyli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katherine Heigl
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA,USA
|
Wysłany: Sob 20:27, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
-A ty zostajesz?-zapytała Keirę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keira
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:27, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
- co za dzień, tyle się zdarzyło - westchnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keira
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:28, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
- tak, jeśli chcesz moge jeszcze z tobą posiedziec..tak to bym sama w pokoju siedziała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katherine Heigl
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA,USA
|
Wysłany: Sob 20:29, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
-dziękuje-położyła się na łóżku i płakała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keira
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:33, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
- Kate, obiecałaś że nie będziesz już płakac..uśmiechnij sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katherine Heigl
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA,USA
|
Wysłany: Sob 20:35, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
-dobrze, już nie będę-przetarła oczy i usiadła na łóżku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keira
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:38, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
-wstawaj, jedziemy do A. i O. - uśmiechnęła się i wyszły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gisele Bundchen
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:37, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
Weszła do pokoju z Kate
- Kto to jest David? - dopytywała się Gisele - dlaczego ci to zrobił?!
Po chwili rozmowy Gisele poszła pod fontanne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|