łąka

Austin_a

-Pffff-westchnął

Cassie Barnies

-Zobaczymy jak to się na imprezie potoczy a jak wrócę to pomyślimy co dalej bo jak nic się nie stanie to chyba dam sobie spokój

Austin_a

Dostał esa "Już jestem w Niemcach. Będę za...2 godziny spotkamy się na lotnisku".
-Oho...zbliża się księżniczka...-zaśmiał się i schował telefon do kieszeni

Cassie Barnies

-To Ty mnie później o wszytkim poinformuj

Austin_a

-Będę ci sms-y pisać Very Happy

-zamiał się-Idziemy gdzieś zabalować. W końcu dziś twój ostatni dzień w Paryzu wrócisz za 2 tyg.

Cassie Barnies

-Możemy ale za dużo czasu nie mam musze sie spakowac dokładnie już dzisiaj musze wylecieć

Austin_a

-Ahaaa...to moze kiedy indziej. Bo jeszcze muszę pannę Alice z lotniska odebrać...wrrr-westchnął

Cassie Barnies

-Ok ja i tak musze już iść przede mną długa podróż nie wiem chyba się nie zobaczymy pozdrów i pożegnaj wszystkich od mnie bawcie się dobrze na imprezie- pocałowała go w policzek

Austin_a

-Paaa!-pomachał jej i poszedł w stronę lotniska...

Gisele Bundchen

Usiadła sobie i cicho śpiewała, tak żeby nie obudzić dziecka.

Austin_a

Zakrył jej oczy
-Kto to?-zapytał

Gisele Bundchen

- Alex

- pocałowała go namiętnie - bierzemy dzisiaj ślub?

Austin_a

-Jasne-pocałował ją i pogłaskał małą po główce

Gisele Bundchen

- Ona jest taaaaaka piękna - uśmiechneła się - nie moge sie doczekać tego ślubu Wink

Austin_a

-Ja też....-cmoknął H. w nosek xdd