ławka w zaciszu

Austin_a

-Oliver!-krzyknął za odchodzącą V.
-Idziesz się przejść?-zapytał Cassie

Cassie Barnies

-Możemy się przejsć

Austin_a

-Prowadź gdzie chcesz. Nie znam tutejszej okolicy-uśmiechnął się

Cassie Barnies

-Mogę Cie do klubu zaprowadzić

Austin_a

-Chodźmy

Keira

przyszła do parku troche zdenerwowana.Położyła się na ławce w cieniu i gapiła się w niebo

Cassie Barnies

Przechodząc parkiem zauważyła Keire wyglądała na zdenerwowaną- hej

Keira

-hej Cass, własnie do ciebie pisałam - podniosła się i pocałowała ją w policzek - siadaj

Cassie Barnies

Usiadła- więc co Cię gnębi- wiedziała co ale nie chciała sie zdradzic

Keira

-ehh - westchnęła - własnie wracam od Austina, miałam z nim pierwszą poważną rozmowe i jak w każdym związku oczywiście musi byc pierwszy kryzys - powiedziała ciszej - chyba wiesz co się stało tak? ponoc tam też byłaś? wiec wiesz jak wygląda sytuacja - zrobiła zniesmaczoną mine - ja wiem że był pijany i w ogóle ale przeraża mnie to że przez chwile chociaz patrzył inaczej na Nicole, sama masz faceta więc rozumiesz jak sie czuje? - zasmuciła się - ja go .. kocham. Ale nie wiem co robic..licze że mi pomożesz - łza spłynęła jej po policzku

Cassie Barnies

-sama tego nie widziałam bo od razu po propozycji tej zabawy wyszłam bo nie chciałam żeby do takiej sytuacji doszło. Gadałam wczoraj z Austinem, on Cię kocha i nie chce Cię stracić i na pewno tego żałuje- podała jej chusteczkę

Keira

-dziękuje - wzięła chusteczke i otarła łzy - więc myślisz że powinnam mu wybaczyc? wybaczyłabyś swojemu kochanemu ? - spytała poważnym głosem

Cassie Barnies

-Ja bym wybaczyła w takiej sytuacji tym bardziej że naprawdę Cie kocha

Keira

- jesteś kochana - uśmiechnęła się do niej - powiedziałam mu żeby sobie wszystko przemyślał i jak coś to sie na pewno odezwie, więc poczekam i zobaczymy co dalej. No a teraz opowiadaj co tam u Ciebie? miłosc dalej kwitnie tak? słyszałam że Tay kogoś ma ?

Cassie Barnies

-No kwitnie kwitnie, Tay zapoznała się z kuzynem Austina, Oliverem poznali się na jego imprezie urodzinowej