ławka w zaciszu

Taylor

- U mnie też wszystko ok - powiedziała- Wcozraj na basenie chyba psotkaliśmy twoją kuzynkę...

Cassie Barnies

-To to jest możliwe ona wszędzie się kręci niestety

Taylor

- Nie lubicie się, tak? - zauważyła.

Cassie Barnies

-Raczej ja jej zbytnio nie lubie jest zupełnie inna niż ja kiedyś mnie nawet bardzo skrzywdziła i nie tylko mnie

Taylor

- Rozumiem... - westchneła - No, nie zachowywała się zbyt miło. Masz już sukienkę na baL?

Cassie Barnies

-No nawet parę. A widziałaś ostatnio Justina?

Taylor

- Tak, ostatnio był zajęty pracą. Ale wspominał, że niedługo się z tobą spotka - posłała jej ciepły uśmiech.

Cassie Barnies

-To świetnie bo już się martwiłam tak strasznie mi jego brak

Taylor

- On też za Tobą tęskni - powiedziała - Nie ma się cyzm martiwć.

Cassie Barnies

-To dobrze a własnie słyszałaś mamy kolejny ślub

Taylor

- Gisele i ALex, prawda? - spytała- Wysłała mi sms-a.

Cassie Barnies

-Tak mi też wysłała

Justin

- Heeej dziewczyny! - Justin usiadł między dziecwyznami i pocałował Cassie - Tęskniłem.

Taylor

- Hej Justin - powiedziała.

Cassie Barnies

-O hej- od razu rozpromieniała- A Ty nawet nie wiesz jak bardzo ja tęskniłam