Nad stawem

Austin_a

Doszedł do stawu i usiadł na pomoście. Zdjął buty i zaczął moczyć w stawie nogi...

Austin_a

Siedział tak, aż nagle ...zasnął i wpadł do wody. Było dość głęboko więc zaczął się lekko topić, zanim spostrzegł że jest w wodzie.

Cassie Barnies

Doszły nad staw i zobaczyły topiącego się Austina

Vibeke

zaczęła biegać bez celu.nigdy nie potrafiła zapanować nad trudnymi sytuacjami.po chwili wskoczyła do wody,zawsze byął dobra w pływaniu więc podpłynęła do Austina.

Vibeke

-żyjesz?-zaśmiała się widząc że Austin już nie tonie.

Cassie Barnies

Oglądała cała akcje z boku

Austin_a

-Żyje...Zyje-powiedział

Vibeke

-to może popłyńmy na brzeg,zaczyna się robić zimno.

Austin_a

-Ehe...Płyńmy-powiedział i powoli dopłynął do brzegu. Gdy wyszli zrobiło się od razu cieplej.

Cassie Barnies

Patrzyła jak przybliżają się do brzegu

Vibeke

V cała się trzęsła.

Cassie Barnies

-Zachciało Ci się kąpieli?- zaśmiała się

Austin_a

-Zimno ci?-zapytał i podał jej swój sweter , który zdjął przed zaśnięciem-Ubierz to.

Vibeke

założyła na siebie sweter Austina.
-dzięki