Prosta,kamienista droga....;) "W sam raz" na rower

Cassie Barnies

-niby sa tacy sami ale ja za bardzo tego nie widze u niektórych

Keira

- na pewno masz na myśli Justina tak ? - uniosła lekko brew

Cassie Barnies

-między innymi jego

Keira

-oo miedzy innymi ? to co są tu jeszcze jacyś których poznałaś tak dobrze?

Cassie Barnies

-nie nie tutaj ale tamci to już przeszłość

Keira

- a z jakimi facetami się najczesciej umawiałaś? z modelami? może fotograf?

Cassie Barnies

-zazwyczaj modele mój brat mnie w to towarzystwo bardzo wkręcał a ty?

Keira

- no mam na swoim koncie pare modeli,fotografów też dosc było - westchnęła - ale jakoś zawsze kręcili mnie zwyczajni prości faceci i tych było najwięcej - uśmiechnęła się

Cassie Barnies

-no u mnie też tylko własnie problem był wtedy z zadrościa

Keira

-no racja, tacy wtedy nie rozumieją rozbieranych sesji z innymi facetami itp., ale to też zależy od charakteru faceta, a takiego znalezc to bardzo cięzko

Cassie Barnies

-Wiem ale wiesz co ja musze lecieć pa
[musze spadać]

Keira

- papa

Cassie Barnies

Weszła do parku i od razu zaczęła biegać