Autor |
Wiadomość |
Cassie Barnies |
Wysłany: Śro 19:34, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-Możemy. Prowadź |
|
|
Austin_a |
Wysłany: Śro 19:33, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-Racja..-usmiechnął się lekko.-Może się gdzieś przejdziemy??-zapytał-Tak nudno tu troche |
|
|
Cassie Barnies |
Wysłany: Śro 19:32, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-No wiem ale ona chce byc z nim mimo wszystko nie chciałabym żeby Justin był tam sam żebym nie mogła być przy nim |
|
|
Austin_a |
Wysłany: Śro 19:30, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-No tak, ale on teraz wyjeżdza i nie chce żeby Gisele jechała z nim...chyba go rozumię...nie chciałbym zeby Tay patrzała na mnie jak dostaje zastrzyki,badają mnie..wrrr nie chciałbym-powiedział |
|
|
Cassie Barnies |
Wysłany: Śro 19:22, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-Jestem pewna że wszystko jakoś sie ułoży muszą wytrwać a my musimy ich wspierać |
|
|
Austin_a |
Wysłany: Śro 19:21, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-Teraz Alex jest chory...Gisele wychowuje Hil-westchnął |
|
|
Cassie Barnies |
Wysłany: Śro 19:17, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
Patrzyła na te zdjęcie- nie myślałam nigdy że to ich spotka |
|
|
Austin_a |
Wysłany: Śro 19:13, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-Wiem...słyszałem...-posmutniał i spojrzał na zdjęcie Alexa i Gisele |
|
|
Cassie Barnies |
Wysłany: Śro 19:11, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-Mi też ostatnio pokłócił się z Gis aż ona obraczke wyrzuciła do wody a późnej Hil im porwano |
|
|
Austin_a |
Wysłany: Śro 19:07, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-No...zaśmiał się...tylko żal mi Alexa...-westchnął |
|
|
Cassie Barnies |
Wysłany: Śro 18:55, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-To świetnie impreza nam się przyda |
|
|
Austin_a |
Wysłany: Śro 18:55, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-Pewnie! wszyscy są zaproszeni |
|
|
Cassie Barnies |
Wysłany: Śro 18:45, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-Chyba mogę już sie czuć zaproszona?- zaśmiała sie |
|
|
Austin_a |
Wysłany: Śro 18:45, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-Organizuję impreze tylko jeszcze nie wiem kiedy |
|
|
Cassie Barnies |
Wysłany: Śro 18:41, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
-No to trzeba będzie jakiś prezent kupić- uśmiechnęła sie |
|
|