La Manche

Nicole Richards

-Ja raczej nie miałam styczności z zapatrzonymi w siebie lalami. Jako dziecko uwielbiałam maltretować lalki barbie... myślę, że z naszego spotkania mógłby więc wyniknąć jakiś konflikt- zaśmiała się.

Cassie Barnies

-Ja chodziłam do normalniej szkoły i wszyscy mi zazdroscili ja juz lece pa dziewczyny- pozegnała sie z nimi

Nicole Richards

-Pa Cass- odpowiedziała.

Nicole Richards

Chwilę jeszcze posiedziała, po czym wyszła żegnając Keirę.

Lexie

Po skończonych zakupach udałam się na obiad

Cassie Barnies

Weszła do restauracji zobaczyła Lexie- Hejka moge? co tam u Ciebie?

Lexie

-No jasne siadaj,ja własnie skończyłam zajęcia

Cassie Barnies

-a ja miałam właśnie sesje jestem ogromnie szczęśliwa

Lexie

-A do czego??

Cassie Barnies

-Bo ja i Justin jesteśmy parą- pokazała jej naszyjnik

Lexie

-Wow super gratuluje tylko czemu ja go jeszcze nie znam

Cassie Barnies

-Dzięki jak nie znasz był na naszej imprezie

Lexie

-Nikt nas sobie nie przedstawił więc się nie znamy

Cassie Barnies

-To później Ci go przedstawię a teraz muszę lecieć zobaczymy się potem pa.
[teraz musze isc będę koło 5]

Lexie

-Oki pa Cass