Recepcja

Katherine Heigl

Podeszła i nie pewnie zapytała-Dzień dobry, chciałam odebrać badania Katherine Heigl

Katherine Heigl

-Tak są-pielęgniarka podała jej kartki
-Jeśli pani nie rozumie to powiem, że nowotwór prawdodpodobnie-pwoeidziała

Katherine Heigl

-Nie, znowu-płacząc wyszła na zewnątrz
-Ma pani jutro przyjść do pana doktora-krzyknęła za nią

Gisele Bundchen

- Dzień dobry, jest tu jakiś lekarz?! Szybko - powiedziała i akurat przyszedł lekarz
- Dzień dobry, stalo sie coś? - zapytał spokojnym głosem i zauważył Hilary. Wziął tam jej psiknął jakieś lekarstwo i ją przebadał.

Austin_a

Wbiegł do szpitala i zobaczył Gis.
-Co z nią? gdzie jest?

Gisele Bundchen

- Lekarz ją bada i jakieś lekarstwo jej daje - powiedziała - Alex... Pobierzmy sie dzisiaj!

Austin_a

-Dobrze...ale co z małą?-zapytał

Gisele Bundchen

- Nie wiem... może ją wezme... albo nianie zatrudnie albo cóś - powiedziała - ale prosze, pobierzmy sie dzisiaj... Smile

Austin_a

-Dobrze-pocalował ją tak lekko, o Smile

)

Gisele Bundchen

- O! Wujek Oliver albo wujek Austin mogą sie Hilary zaopiekować xD - zasmiała sie

Austin_a

-Ale na ślubie muszą być Smile

)-zaśmiał się

Gisele Bundchen

- Oooj, no tak xD - powiedziała - niania jakaś przyjdzie i już - uśmiech - Kocham cie Smile

[ ide ;( ]

Austin_a

[ok]
-Ja ciebie też-pocałował ją

Gisele Bundchen

Usiadła sobie na ławeczce i czekała aż lekarz przebada Hilary.
Lekarz wyszedł
- A więc tak, prosze kupić taki lek na astme- podał nazwe - dowidzenia xD
Wzięła Hilary i wyszła